top of page
Szukaj

Rok Smutku, Wdzięczności i Wspomnień

  • Zdjęcie autora: Simon Flack
    Simon Flack
  • 2 lis 2024
  • 2 minut(y) czytania

Zaktualizowano: 3 lis 2024

Moja najdroższa Aggybear, Minął rok, a ja wciąż głęboko odczuwam Twoją nieobecność. Dziękuję, że mnie wybrałaś, za Twoją miłość i za każdą chwilę, którą spędziliśmy razem. Byłaś moją najlepszą przyjaciółką i na zawsze zmieniłaś moje życie. Tęsknię za Tobą bez końca. – Na zawsze, Twój angielski chłopak 💜
Simon smiling beside agnes blowing a kiss to the camera. Words beneath read "You were my best friend and changed my life forever. I miss you endlessly.💜"

Kiedy wracam myślami do wszystkiego, co się wydarzyło przez ostatnie 12-13 miesięcy, czasem naprawdę trudno mi to wszystko pojąć. Utrata osoby, najlepszego przyjaciela, życiowego partnera… nic nie może na to przygotować ani uczynić łatwiejszym do przyjęcia. Byłaś sercem tego, co mnie motywowało i nadawało mojemu życiu sens.


Tęsknię za dźwiękiem Twojego śpiewania do czegoś, co leciało w telewizji, albo za odgłosami Twoich rozmów i śmiechu z mamą. Te małe chwile—proste, codzienne rzeczy—teraz wydają się skarbami, które noszę w swoim sercu.


Dziś jest Dzień Zaduszny – dzień pamięci w Polsce. Dziś wieczorem odwiedziłem Twój grób z Twoimi rodzicami. Świece oświetlały noc, tworząc ten "mistyczny, nostalgiczny, pełen refleksji moment," o którym kiedyś pisałaś—a w powietrzu unosił się spokój i ciepło. Zawsze znajdowałaś coś kojącego w tych tradycjach:


„2 listopada obchodzimy Dzień Zaduszny... to czas, w którym po prostu myślimy o naszych ukochanych zmarłych... tych, którzy odeszli... zawsze za szybko... zawsze w nieodpowiednim momencie... …jesteśmy z nimi w naszych myślach, rozmawiamy z nimi... próbujemy pogodzić się z faktem, że ich już nie ma... …i modlimy się… Osobiście myślę, że to piękna tradycja... sprawia, że ludzie pamiętają i wierzą, że nie ma tu na Ziemi TYLKO ŻYCIA… nie tylko tego jednego… bo inaczej życie tutaj nie miałoby sensu… Lubię odwiedzać cmentarze… patrzeć na morze płonących świec… to mistyczny, nostalgiczny, refleksyjny moment… chwila, w której wszyscy pozostają cisi i spokojni... Zanurzyć się w tej atmosferze na chwilę… pozwolić jednej łzie spłynąć… odejść z uściskiem dla całej rodziny…”

Patrząc na światła, prawie mogłem usłyszeć Twój głos, poczuć Twojego ducha obok siebie. Twoje słowa przypominają mi, w co wierzyłaś: że jest coś poza tym życiem, coś świętego i trwałego, co nas łączy. Może nie ma Cię już na tym świecie, ale miłość i światło, które dzieliliśmy, pozostają i świecą cicho przez ciemność.




Jakoś przebrnąłem przez ten pierwszy rok, wiedząc, że droga przede mną pełna jest jeszcze wielu dni bez Twojego uśmiechu, śmiechu czy pasji, która była sercem tylu rzeczy, które ceniliśmy.


A jednak, z drugiej strony, jestem wdzięczny za cały czas, który spędziliśmy razem. Nawet kiedy było ciężko, mieliśmy siebie. A teraz ten smutek, który noszę codziennie, jest tak samo cenny i tak samo osobisty, jak każde pozytywne wspomnienie o chwilach, które spędziliśmy razem.


Idąc dalej tą drogą, wiem, że część Ciebie żyje teraz we mnie. I zawsze tak będzie.


Słodkich snów, Princess 💜

- Twój angielski chłopak



 
 
 

1 Comment


Hanna Popławska
Hanna Popławska
Nov 03, 2024

💔💔...dziękujemy Simeyyy za te niezwykle wzruszające słowa,OCEAN ŁEZ❣️❣️

Like

Zarejestruj się, aby otrzymywać aktualizacje

Dzięki za subskrypcję!

bottom of page